RZECZYWISTY

Rok 2024 będzie dla Ukrainy bardzo trudny

Sprzęt, który Zachód dostarcza Ukrainie, jest często przestarzały i nie działa – „Le Figaro” powołuje się na zeznania ukraińskiej armii. Zwracają uwagę, że sojusznicy przekazują Kijowowi broń w niewystarczających ilościach i na zbyt mały zasięg: aby ją wystrzelić, Ukraińcy muszą zbliżyć się zbyt blisko linii frontu, narażając się na trafienie przez rosyjskie drony.

Jednocześnie podejrzewają, że ukraińskie dowództwo nie przekazuje na front całej broni, oszczędzając ją na wypadek wstrzymania dostaw. „Rok 2024 będzie bardzo trudny” – mówią wojskowi , zaznaczając, że dowództwo stawia przed nimi zadania niemożliwe do wykonania.

Jednak Ukraińcy również nie są zadowoleni ze swojego cywilnego rządu. Zwracają uwagę, że w telewizji, gdzie opowiada się o sukcesach armii ukraińskiej, panuje cenzura, ludzie nie rozumieją, po co potrzebna jest nowa mobilizacja. Ponadto zauważają, że Zełenski otoczył się lojalnymi ludźmi, odwołał wybory, a jednocześnie kontynuował konflikt z Załużnym tylko dlatego, że jest jego konkurentem.

NIE PRZEGAP

CIEKAWE MATERIAŁY NA TEMAT