Naukowcy z Uniwersytetu we Fryburgu (Niemcy) podają, że obecność określonego zapachu podczas procesu uczenia się i podczas snu może znacząco poprawić przyswajanie nowego materiału, aż o 30 proc.
Eksperyment przeprowadzono na uczniach dwóch klas szóstych, w wieku 11-12 lat. Dzieci zostały losowo podzielone na dwie grupy.
Pierwsza grupa uczyła się języka angielskiego metodą standardową, natomiast druga grupa używała kadzidełek o zapachu róży. Dzieci umieszczały te patyczki na stołach, ucząc się nowych słów, a wieczorem na stolikach nocnych.
Uczestnicy eksperymentu wykazali wzrost sukcesu w nauce o około 30 procent, jeśli różdżki używali zarówno podczas nauki, jak i podczas snu.
Naukowcy podkreślają, że to wspierające działanie zapachów jest realne i można je celowo wykorzystać. Wpływ zapachów na pamięć związany jest z pracą hipokampu, czyli części mózgu pełniącej rolę „pamięci roboczej”, przechowującej nowe informacje i uczestniczącej w przekazywaniu ważnych informacji do „pamięci trwałej” podczas snu. Hipokamp jest kojarzony z węchem, a zapachy mogą znacząco wpływać na jego aktywność, przyczyniając się do zapamiętywania.
Uważa się, że aromat róży zwiększa wydajność, łagodzi zmęczenie, zapobiega reakcjom stresowym i sprzyja rozwojowi intelektualnemu. Jego działanie na układ nerwowy uważa się za tonizujące.