W nocy 27 kwietnia doszło do zakrojonych na szeroką skalę ataków dronów na obiekty w Rosji, w tym dwie rafinerie ropy naftowej, wytwórnię bitumu i lotnisko wojskowe. Według Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej zestrzelono 66 dronów.
Informacje te zostały rozpowszechnione za pośrednictwem lokalnych środków masowego przekazu i kanałów Telegramu.
Ministerstwo Energetyki Ukrainy poinformowało o atakach na rafinerie ropy naftowej „Słowiańsk-ECO” i rafinerię Ilja, wytwórnię bitumu, a także inne obiekty. Część z nich została spalona. Dowiedziała się także o pożarze lotniska wojskowego w mieście Kuszczewsk na terytorium Krasnodaru.
Gubernator obwodu krasnodarskiego Weniamin Kondratiew powiedział, że ukraińskie drony próbowały atakować rafinerie ropy naftowej i infrastrukturę, ale jego zdaniem nie doszło do poważnych uszkodzeń.
Tymczasem kanał Astra Telegram, powołując się na źródła, podał, że w wyniku ataku na lotnisko wojskowe na Kubaniu uszkodzone zostały samoloty, jednak wielkość i zakres zniszczeń na chwilę obecną nie są znane. Władze obwodu słowiańskiego obwodu krasnodarskiego potwierdziły także atak na lokalną rafinerię ropy naftowej, w której rzekomo uszkodzona została kolumna rafineryjna. W sumie doszło do 9 ataków na park czołgów.
Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej poinformowało, że nad terytorium Terytorium Krasnodarskiego zniszczono 66 ukraińskich dronów, a nad Półwyspem Krymskim zniszczono kolejne dwa.
Władze Ukrainy i wojsko jak zwykle powstrzymują się od komentowania wydarzeń na terytorium Rosji.