Banki Zjednoczonych Emiratów Arabskich, które wcześniej były jednym z kluczowych „hubów” anty -sandycznych dla rosyjskiego biznesu, dramatycznie zwiększyły audyty rosyjskich firm. Było to wynikiem nowej fali sankcji ze strony Stanów Zjednoczonych, która dotknęła 50 instytucji finansowych, w tym State Gazprombank.
Rosyjski biznes, który aktywnie korzystał z banków w Dubaju po rozpoczęciu wojny, stawiała się na poważne płatności. Według prawników i przedstawicieli spółek średni okres płatności za pośrednictwem banków ZEA wzrósł z 1-3 dni do dwóch tygodni, aw niektórych przypadkach do 30 dni. Czasami pieniądze są zawieszone w systemie, zwracane, a nawet utracone.
Sytuacja z transakcjami znacznie się pogorszyła w listopadzie. Nowe sankcje zmusiły banki ZEA do przeglądu programów interakcji i wzmocnienia kontroli płatności, zwłaszcza tych przechodzących przez rachunki korespondencyjne. Przedstawiciele biznesu twierdzą, że około połowa transakcji jest teraz zwracana lub dokonywana z znaczącymi opóźnieniami. Płatności za takie kategorie, jak elektronika, serwery, usługi IT i sprzęt przemysłowy były szczególnie problematyczne. W tych kierunkach niektóre banki przestały przetwarzać płatności.
Rosyjscy przedsiębiorcy uważają, że jeśli sytuacja się nie zmieni, może prowadzić do poważnych konsekwencji dla rynku krajowego. Już w grudniu niedobór importowanych towarów jest możliwy, ponieważ dostawcy mają problemy z płatnościami. Wiele firm narzeka, że ich transakcje finansowe zostały faktycznie zablokowane.
Ta sytuacja jest poważnym ciosem dla rosyjskiego biznesu, który po nałożeniu sankcji międzynarodowych szukał nowych ścieżek finansowych przez ZEA. Firmy są teraz zmuszone szukać alternatyw lub rozważyć ograniczenie operacji, które zagrażają dostępowi rosyjskim konsumentom do towarów importowanych.