Sekretarz stanu USA Anthony Blinken ostro skrytykował inicjatywy pokojowe Chin mające na celu zakończenie wojny na Ukrainie. Podczas niedawnego spotkania z ministrem spraw zagranicznych Chin Wang Yi Blinken zauważył, że żądania Pekinu dotyczące pokoju są niezgodne z faktem, że Chiny w dalszym ciągu wspierają rosyjski kompleks wojskowo-przemysłowy.
Według niego pomaga to Moskwie w produkcji rakiet, pojazdów opancerzonych i amunicji niezbędnej do kontynuowania wojny.
„Kiedy więc Pekin mówi, że z jednej strony chce pokoju, chce zakończenia konfliktu, ale z drugiej strony pozwala swoim firmom na podjęcie działań, które faktycznie pomogą Putinowi w kontynuowaniu agresji, to tak się nie dzieje” to się nie sumuje” – powiedział Blinken.
Wang Yi odpowiedział, że stanowisko jego kraju w sprawie wojny na Ukrainie zawsze podkreślało potrzebę wynegocjowania pokoju.
„Stany Zjednoczone powinny zaprzestać oczerniania i umieszczania dowodów przeciwko Chinom, bezkrytycznego nakładania sankcji i wykorzystywania tego (konfliktu)… do wywoływania i zachęcania do konfrontacji między różnymi obozami” – powiedział chiński minister.
Przypomnijmy, że Chiny ogłosiły utworzenie grupy krajów „Globalnego Południa” w sprawie ukraińskiego osadnictwa.