Niedawno prezydent USA Donald Trump ogłosił wprowadzenie nowych obowiązków na towary z różnych krajów, ale Rosja pozostała poza listą krajów, do których te taryfy zostaną zastosowane. Dyrektor Narodowej Rady Gospodarczej USA Kevin Gasset wyjaśnił, dlaczego Rosja nie podlegała nowym ograniczeniom.
W wywiadzie dla ABC News Gasset zauważył, że głównym powodem tego była chęć nie pomieszania kwestii handlu z rozmowami pokojowymi, aby zakończyć wojnę rosyjsko-bryraińską. Podkreślił, że USA aktywnie negocjują z Rosją i Ukrainą, a wprowadzenie nowych obowiązków podczas tych negocjacji byłoby „nieodpowiednie”. „Oczywiste jest, że negocjacje z Rosją i Ukrainą trwają i myślę, że prezydent podjął decyzję o nie mieszaniu tych dwóch problemów” - wyjaśnił Gasset. Według niego wprowadzenie nowych taryf na tle rozmów pokojowych może mieć negatywny wpływ na proces, który ma kluczowe znaczenie dla życia ludzi na Ukrainie, Rosji i USA. Decyzja o nie uwzględnianiu Rosji na liście krajów, do których mają zastosowanie nowe obowiązki, stała się przedmiotem pytań w mediach. Krytycy twierdzą, że amerykańscy sojusznicy, tacy jak Europa, Kanada i Meksyk, będą zmuszeni zapłacić więcej z powodu nowych taryf. Jednak Biały Dom, wyjaśniając tę decyzję, zauważył, że Rosja jest już pod wysokimi sankcjami, co znacznie ogranicza możliwości pełnego handlu z tym krajem. Ponadto Korea Północna, Kuba i Białoruś również nie wpadły na listę nowych obowiązków na podobnej logice.
Według francuskiej edycji Le Monde analitycy oszacowali, że jeśli Rosja podlegała nowym taryfom Trumpa, Kremlin Celds Customs Council Customs Council może osiągnąć 42%. Jednak, jak zauważył Gasset, mieszanie kwestii polityki gospodarczej i negocjacji pokojowych nie byłoby niepewnie w tak trudnym momencie dla stosunków międzynarodowych.