Senator Ji Di Vance ogłosił swoją kandydaturę na stanowisko wiceprezydenta z Partii Republikańskiej na ich kongresie. W swoim przemówieniu skupił się na wewnętrznych problemach kraju, unikając dyskusji na temat problemów międzynarodowych, w tym sytuacji na Ukrainie.
Podczas kongresu partyjnego wygłosił przemówienie, w którym Ukraina nie wspomniała, ale dotknęła przede wszystkim wewnętrznych problemów: wysokich kosztów mieszkań i nielegalnej migracji, wzywając do zezwolenia cudzoziemcach tylko „w naszych warunkach”.
Wezwał sojuszników USA do wydawania więcej na własną obronę i stwierdził, że administracja Trumpa sprzeciwia się uczestnictwu USA w wojnach. Ale kandydat dokonał rezerwacji, jeśli to konieczne: „Odpowiedź będzie decydująca”.
Po przemówieniu Vassa siedziba wyborów Baiden zareagowała na jego nominację. Stwierdził, że nominacja senatora została zakupiona przez Dolinę Krzemową i miliarderów. „Vance to program, który stawia ekstremizm i interesy powyższego dla naszej demokracji” - czytamy w oświadczeniu.
W czwartek, na Kongresie Republikańskim, Donald Trump wygłosi przemówienie wyborcze.