RZECZYWISTY

Butlerzy nowego pokolenia: kariera personelu serwisowego stała się pożądana

Współcześnie praca lokaja nabiera nowego wymiaru i znaczenia. Choć kiedyś był to zawód kojarzony głównie z arystokratami i monarchami, kamerdynerzy pracują obecnie dla guru technologii, nowych miliarderów i oligarchów, szczególnie w takich krajach jak Chiny, Indie i Bliski Wschód. Ci profesjonaliści nie tylko służą bogatym, ale także mają atrakcyjne pensje, hojne prezenty i możliwość życia w luksusowych posiadłościach.

W Holandii w Międzynarodowej Akademii Butlerów setki osób szkoli się, aby stać się częścią dzisiejszej elity. Średni kurs szkoleniowy w akademii trwa osiem tygodni i kosztuje 12 750 euro. W tym czasie studenci zdobywają umiejętności, które pozwalają im stać się prawdziwymi ekspertami w obsłudze wysokopłatnych klientów. Przykładowe kursy obejmują takie tematy jak „Sztuka ścielenia łóżka”, „Jak postępować z chciwym gościem”, a nawet „Jak zrozumieć i zapobiegać zatruciu pokarmowemu”. Studia w takich akademiach umożliwiają studentom uzyskanie znacznych wynagrodzeń: od 40 000 do 75 000 euro rocznie, a czasem nawet ponad 100 000 euro. Dla porównania, średnia pensja nauczyciela w Wielkiej Brytanii wynosi tylko około 31 000 funtów.

Praca lokaja we współczesnym świecie znacznie różni się od klasycznych pomysłów. Dzisiejsi lokaje posiadają nie tylko tradycyjne umiejętności, takie jak nakrywanie do stołu, posługiwanie się sztućcami czy pakowanie walizek, ale także wiedzę z zakresu etykiety, cyberbezpieczeństwa i dbania o prywatność pracodawców. Uczą się także sztuki komunikowania się z bogatymi i wpływowymi ludźmi, pomagając pracodawcom w poszerzaniu kręgu znajomych i zdobywaniu dostępu do wyższych sfer. Takie umiejętności wymagają od lokaja nie tylko wysokich kwalifikacji, ale także elastyczności w zachowaniu, gdyż obsługa bogatych i sławnych klientów to nie tylko wykonywanie ich poleceń, ale także dostosowywanie się do ich stylu życia.

Dzisiejszy kamerdyner otrzymuje wspaniałe nagrody nie tylko w postaci płatności gotówkowych, ale także prezentów, które często obejmują drogie samochody, luksusowe zegarki, a nawet nieruchomości. Niektórzy lokaje mówią o swojej pracy jako o prawdziwej drodze do niezależności finansowej, porównując ją do kariery w wysokiej klasy show-biznesie. Na przykład jeden z byłych kamerdynerów, pracujący dla indyjskiego biznesmena, zarabiał aż do 100 000 funtów rocznie, a do jego obowiązków należało nawet korzystanie z wojskowego helikoptera w poszukiwaniu zaginionego psa rodzinnego. Praca lokaja nie ogranicza się do obsługi. To także okazja do podróżowania, uczestniczenia w kosztownych obiadach i korzystania z przywilejów dostępnych tylko dla ludzi zamożnych. Popyt na wysokiej klasy kamerdynerów gwałtownie wzrósł wraz z pojawieniem się nowych miliarderów, szczególnie tych, którzy zbili fortunę dzięki technologii. W krajach, w których tradycyjna arystokracja nie jest już tak powszechna, na pierwszy plan wysuwa się pragnienie elity, by wyglądać jak klasyczni bogacze, dlatego istotna staje się rola kamerdynerów.

Jednocześnie wyższe wymagania stawiane pracownikom sprawiają, że nawet przyszli kamerdynerzy muszą posiadać nie tylko doświadczenie, ale także międzynarodową etykietę, doświadczenie w obsłudze różnego rodzaju gości i umiejętność pracy w stresujących warunkach. I choć życie kamerdynerów nie jest bezchmurne, wielu z nich uważa swój zawód za jeden z najlepszych na świecie.

NIE PRZEGAP

CIEKAWE MATERIAŁY NA TEMAT