Słynny francuski aktor Gerard Depardieu, zatrzymany w Paryżu w związku z oskarżeniami dwóch kobiet o przemoc seksualną, po raz kolejny znalazł się w centrum uwagi. O tym informuje BFMTV.
Obecnie jest przesłuchiwany na komisariacie policji. Oczekuje się, że aktor trafi do aresztu.
Pierwsza kobieta twierdzi, że w 2014 roku, gdy miała 24 lata i pracowała jako asystentka na planie filmu „Czarodziej i syjamczyk”, Depardieu chwycił ją za pośladki i rzucał „obsceniczne komentarze”. Kilka dni później ponownie dotknął jej „części intymnych” i złożył „oczywiste propozycje seksualne”.
Druga kobieta opowiadała, że w 2021 roku na planie filmu „Zielone okiennice” Depardieu chwycił ją na korytarzu za nogi, przycisnął ją między udami, dotykając jej talii, piersi i pośladków, i powiedział jej: „Idę wsadzić ci mój wielki parasol w cipkę.”
Aktor zaprzecza oskarżeniom.