The Mirror donosi, że Zegar Zagłady, który wskazuje nadchodzącą apokalipsę, jest już praktycznie u progu północy. Oznacza to, że świat może stanąć w obliczu globalnej katastrofy już w 2024 roku.
Według dyrektor wykonawczej Bulletin, Rachel Bronson, zegar służy do ostrzegania o potencjalnych kryzysach, takich jak wymiana nuklearna, katastrofy klimatyczne i zagrożenia biologiczne. W szczególności pandemię Covid-19 postrzega się jako czynnik zwiększający ryzyko globalnej katastrofy.
Zegar Zagłady powstał w 1947 roku podczas prac nad pierwszą amerykańską bombą atomową. Pierwotnie oznaczał 7 minut do północy, stał się symbolem światowego napięcia i postępu w rozwoju broni nuklearnej. Znak północy symbolizuje możliwy moment kataklizmu nuklearnego.
Celem Zegara Zagłady jest nie tylko wykorzystanie go jako taktyki zastraszania, ale także wywołanie publicznej debaty na temat bezpieczeństwa nuklearnego i zmian klimatycznych. Projekt ten podkreśla potrzebę podjęcia przez światowych przywódców poważnych działań w celu ratowania planety.
Biorąc pod uwagę, że zegar jest okresowo dostosowywany w zależności od sytuacji międzynarodowej i postępu w dziedzinie nuklearnej, nasze działania wpływają na jego ruch. Jeśli światowi przywódcy podejmą znaczące działania w celu ograniczenia zmian klimatycznych, może to wpłynąć na ruch wskazówek Zegara Zagłady.
Niebezpiecznie zbliżająca się globalna katastrofa wymaga natychmiastowej reakcji i wspólnych wysiłków, aby ocalić naszą planetę. Zegar Zagłady przypomina każdemu z nas o znaczeniu dyskusji i rzeczywistych działań dla zapewnienia przyszłym pokoleniom.