RZECZYWISTY

Przewodniczący Sumy OVA odpowiedział na zarzuty dotyczące organizacji nagród wojskowych

Szef regionalnej administracji wojskowej Sumy, VolodyMyr Artyukh, zaprzecza jego udziałowi w organizacji przyznania wojskowi 117 Brygady Obrony terytorialnej, która miała odbyć się na terenie Centrum Kongresu w czasie rosyjskiego ciosu na rakiety balistyczne w mieście. W rozmowie telefonicznej z publikacją , że nie był inicjatorem wydarzenia, ale otrzymał tylko zaproszenie na Zachód.

„Nie było mojej inicjatywy. Zostałem zaproszony” - powiedział Artyukh, podkreślając, że jego udział był tylko gościem, a nie organizatorem wydarzenia.

Nie wskazał jednak, kto zaprosił go do nagrody. Zapytany przez dziennikarzy o tym, kto zainicjował wydarzenie, Artyukh odpowiedział: „To kolejny temat”. W ten sposób urzędnik nie ujawnił żadnych dodatkowych szczegółów na temat organizatorów wydarzenia.

Jednocześnie dziennikarze szukali komentarza na temat przedstawicieli 117 Brygady Obrony terytorialnej i służby bezpieczeństwa Ukrainy (SBU), ale w momencie publikacji uzyskano odpowiedź.

Sytuacja, która miała miejsce 13 kwietnia, kiedy rosyjski cios pocisku, który sugeruje, doprowadziła do ofiar wśród cywilów, przyciągnęła uwagę lokalnych polityków. Konotop burmistrz Artem Semenikhin opublikował apel, w którym skrytykował ukraińskich urzędników. Zauważył, że cios, który wynikał nie tylko z rosyjskiej agresji, ale także zaniedbania, był rzekomo spowodowany przez organizację przyznania wojska w czasie ataku. Według niego Artyukh zainicjował to wydarzenie, ale sam przewodniczący Sumy Ova zaprzeczył tym stwierdzeniu.

NIE PRZEGAP

CIEKAWE MATERIAŁY NA TEMAT