RZECZYWISTY

Szef WHO przeżył nalot podczas wizyty w Jemenie

Dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus i jego współpracownicy znaleźli się pod nalotem na lotnisku w Sanie, stolicy Jemenu. Do zdarzenia doszło podczas oczekiwania na lot w ramach misji humanitarnej WHO.

Według Ghebreyesusa do ataku doszło, gdy on i jego zespół czekali na wejście na pokład samolotu. Bombardowanie uszkodziło pas startowy, wieżę kontroli lotów i strefę odlotów. Sam szef WHO zauważył, że fala uderzeniowa uderzyła w terytorium „kilka metrów” od miejsca pobytu delegacji.

Niestety, w budynku lotniska zginęły dwie osoby, a jeden z członków załogi samolotu, którym miał operować dyrektor generalny WHO, został ranny.

Wizyta Ghebreyesusa w Jemenie była związana z oceną sytuacji humanitarnej w regionie, a także negocjacjami w sprawie uwolnienia przetrzymywanego przez Houthi personelu ONZ. Incydent ten po raz kolejny podkreśla powagę sytuacji bezpieczeństwa w kraju, w którym od wielu lat trwa konflikt zbrojny.

NIE PRZEGAP

CIEKAWE MATERIAŁY NA TEMAT