Kandydatka na prezydenta Stanów Zjednoczonych i obecna wiceprezydent Kamala Harris oświadczyła, że nie zgodzi się na negocjacje z rosyjskim dyktatorem Władimirem Putinem w sprawie zakończenia wojny na Ukrainie bez udziału Kijowa. Poinformowała o tym w wywiadzie dla CBS News.
Odpowiadając na pytanie dziennikarza, czy negocjacje Waszyngtonu z Moskwą są możliwe bez udziału strony ukraińskiej, Harris kategorycznie odrzucił taką możliwość. „Na zasadzie dwustronnej bez Ukrainy – nie. Ukraina powinna mieć prawo głosu w sprawie przyszłości Ukrainy” – podkreśliła.
Harris zauważył także, że zakończenie wojny musi być zgodne z zasadami Karty Narodów Zjednoczonych i nie może nastąpić bez udziału samej Ukrainy. Jej zdaniem od tego właśnie zależy pomyślny wynik negocjacji.
Na kwestię przystąpienia Ukrainy do NATO Harris odpowiedział wymijająco, zauważając, że Stany Zjednoczone wspierają Ukrainę w jej zdolności do obrony przed rosyjską agresją, ale kwestia przystąpienia Ukrainy do sojuszu będzie dyskutowana, jeśli do tego dojdzie.