RZECZYWISTY

Katar potępił politykę Izraela dotyczącą Gazy

Premier Qataru Mohammed Bin Abdulrahman Al Tani wyraził rozczarowanie działaniami Izraela o sytuacji w sektorze Gazy, podkreślając, że kontynuacja izraelskiego samolotu w tym samym czasie, gdy wysiłki dyplomatyczne zakwestionowane są szczerość zamiarów zaprzestania pożaru. Stwierdził to w wywiadzie dla CNN.

„Wysłanie delegacji do rozmowy i jednoczesna kontynuacja bombardowania jest złym sygnałem” - powiedział szef rządu Kataru. Według niego Izrael pokazuje niechęć do robienia prawdziwego postępu w pokojowym osiedleniu się konfliktu z Hamasem.

Katar jest jednym z głównych międzynarodowych mediatorów próbujących promować deskalację konfliktu i powrót zakładników. Jednak, jak podkreślił Al Tani, nadzieje na przełom w negocjacjach topią się przeciwko działaniom Izraela.

Katar pozytywnie ocenił wydanie zakładnika z podwójnym obywatelstwem-izraelsko-amerykański Edan Alexander i nazwał go potencjalnym punktem zwrotnym w procesie negocjacyjnym. Jednak według Al Tani kontynuacja przemocy przesunęcza tę nadzieję.

„Spodziewaliśmy się, że to wydanie będzie zachętą obu stron do kompromisu. Ale niestety reakcja Izraela pokazuje odwrotność” - powiedział premier.

Negocjacje są nadal równolegle z wizytą prezydenta USA Donalda Trumpa w Kataru. Izraelska delegacja przybyła do stolicy w celu konsultacji, jednak według Al Tani szanse na przełom są obecnie upiorne.

„Jeśli strony nie wykazują gotowości do znaczącego dialogu, jaki postęp można poczynić? W końcu wszystko zależy nie od pośredników, ale od uczestników samego konfliktu” - podsumował przywódca Kataru.

Katar wezwał Izrael do ograniczenia i konstruktywnego podejścia, podkreślając, że każda dyplomacja traci znaczenie bez zakończenia przemocy.

NIE PRZEGAP

CIEKAWE MATERIAŁY NA TEMAT