Głównym celem wczorajszego oświadczenia Vladimira Putina, związanego z uruchomieniem rakiety Oreshnik, było ostrzeżenie o wydarzeniu przed możliwymi konsekwencjami dostarczania broni Ukrainie, powiedział rzecznik Kremla Dmitrija Peskova.
Według Peskov przesłanie było takie, że „lekkomyślne działania krajów zachodnich”, w tym podaż pocisków na Ukrainę i ich użycie przeciwko terytorium rosyjskiego, „nie będą szanowane”. Zauważył również, że Rosja zademonstrowała swoje możliwości i wyraźnie nakreśliła dalsze działania w przypadku zignorowania jej „troski”.
Peskov przyznał, że po kontakcie Putina między władzami rosyjskimi a amerykańską administracją prezydencką Joe Baiden nie był.
Zapytany, że Biały Dom słucha oświadczeń Moskwy, odpowiedział, że Rosja ma nadzieję na poprzednie oświadczenia Putina złożone latem w Petersburgu latem.
Peskow stwierdził, że 30 minut przed uruchomieniem rakiety Oreshnik, został automatycznie ostrzeżony przez rosyjskie krajowe centrum niebezpieczeństwa jądrowego, które utrzymuje komunikację z podobnym systemem amerykańskim. Według niego, ponieważ rakieta nie jest międzykontynentalna, nie było żadnych dodatkowych raportów dla partnerów międzynarodowych.