Szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji Siergiej Lavrow złożył kategoryczne oświadczenie, odrzucając możliwość negocjacji z Ukrainą przeciwko terytoriom w regionie Kursk. Rozmawiając z dziennikarzami, Lavrow zauważył, że kwestia regionu Kursk nie podlega nawet dyskusji.
„Jestem pewien, że nie ma nic do mówienia o regionie Kursk ... nie rozmawiamy z nikim naszym terytorium. Nie negocjujemy naszego terytorium” - powiedział minister.
Dodał również, że jako „jej terytorium” Rosja daje cztery regiony - Donieck, Lugansk, Zaporizhia i Kherson. I że Putin w czerwcu 2024 r. Sugerował, że Ukraina rozstrzyga sytuację na podstawie „rzeczywistości na lądzie”