Luwr, największe muzeum sztuki na świecie, kupiło za 24 miliony euro pochodzący z XIII wieku obraz Chrystus Mock, który pierwotnie miał zostać wyrzucony do kosza. Obraz ten, namalowany przez florenckiego artystę Cimabue około 1280 roku, został odkryty podczas sprzątania domu starszej Francuzki.
Pierwotna właścicielka, 90-letnia kobieta, która przeprowadziła się do domu opieki, nie mogła cieszyć się z nieoczekiwanej wygranej i zmarła dwa dni po aukcji. Rodzina właściciela zaprosiła do sprawdzenia obrazu eksperta, który przesłał go paryskiemu krytykowi sztuki. Wartość dzieła oszacowano na 4–6 mln euro, jednak biegły potwierdził jego autentyczność i ogromną wartość.
Muzeum rozważało zakup obrazu już w 2019 r., kiedy wystawiono go na aukcję, ale zrezygnowało, gdy cena wzrosła do 24 mln euro, łącznie z prowizją.
Ministerstwo Kultury Francji uznało dzieło za dobro narodowe i nałożyło tymczasowy zakaz jego eksportu. Luwr ma 30 miesięcy na zebranie środków na wykup.
To arcydzieło ma wymiary nieco ponad 25 cm na 20 cm i przedstawia wyśmiewanego Jezusa przed ukrzyżowaniem. Będzie centralnym eksponatem nadchodzącej wystawy w Luwrze w 2025 roku.