Amerykańska piosenkarka Madonna publicznie wyraziła poparcie dla osób transpłciowych na tle najnowszych działań administracji Donalda Trumpa mającego na celu ograniczenie praw przedstawicieli LGBTK+.
Na swoim Instagramie piosenkarka opublikowała publikację aktorki transpłciowej, Karli Sofia Gascon, znanej ze swojej roli w filmie „Emilia Perez”. Gascon niedawno wdała się w skandal z powodu swoich starych „rasistowskich” tweetów o islamie, morderstwie George'a Floyda w 2020 roku i jej kolegi z Seleny Gomez.
Na swoim stanowisku Gascon wyraziła wdzięczność za Madonny za jej wsparcie, mówiąc, że otrzymała od piosenkarza „miłość” i „siłę” podczas doświadczania skandalu PR. Opublikowała czarno -białe zdjęcie, które obejmuje Madonnę na imprezie po ceremonii wręczenia nagrody Oscara.
Następnie Madonna udostępniła swoje własne oświadczenie o ochronie osób transpłciowych przed nietolerancją, któremu towarzyszy zdjęcie, które jest przedstawione w czytaniu książki z tekstem po hebrajsku.
„Moje serce pęka, gdy widzę ból transgenderów, które nie są postrzegane przez społeczeństwo, które się ich boi, ponieważ są innymi. Skąd możemy wiedzieć, co to jest? Czy byliśmy w ich skórze? Mentalność premiery w tym kraju osiągnęła bezprecedensowy poziom. Podekscytowanie, które odczuwają ludzie, obserwowanie ludzi upokarzających lub zmuszonych do milczenia, przynoszą czarną listę i jest niepokojące. Przyjemność, jaką czerpią z bólu innych ludzi, jest grzech. Ludzkość musi dać więcej czasu i wysiłku, aby pomóc ludziom i wspierać tych, którzy chcą stać się lepszą wersją siebie!
Publiczne przemówienie Madonny spowodowało burzową dyskusję w sieciach społecznościowych, w których wielu użytkowników poparło jej stanowisko. Jednocześnie byli tacy, którzy skrytykowali artystę z punktu widzenia.