Organizacje humanitarne określiły sytuację w szpitalach w Strefie Gazy jako „wyjątkowo krytyczną”, po czym wizytujący zespół medyczny zgłosił szereg problemów. Należą do nich nieleczone otwarte rany, brak żywności i podstawowych środków medycznych, takich jak gaza chirurgiczna i urządzenia do stabilizacji złamań.
Zespół ratownictwa medycznego zorganizowany przez grupy pomocy humanitarnej przez dwa tygodnie zapewniał opiekę medyczną w Szpitalu Europejskim w pobliżu Khan Yunis i zwrócił uwagę na pogarszającą się sytuację. Zaznacza się, że pracownicy medyczni byli zmuszeni opuścić szpital lub nie mieli możliwości dotarcia do niego.
Konflikt między siłami izraelskimi a bojownikami palestyńskimi w południowym mieście trwa od początku roku. Obecnie toczą się zacięte walki. Przerażające warunki w szpitalach wyszły na jaw po tym, jak Izrael odmówił współpracy z Agencją Narodów Zjednoczonych ds. Pomocy i Robót (UNRWA) w Strefie Gazy.
Przedstawiciel Izraela David Menser powiedział, że Izrael odmawia współpracy z UNRWA ze względu na jego rolę w komplikowanie konfliktu.
Ograniczenia nałożone przez Izrael doprowadziły do niedoborów podstawowych środków medycznych. Chirurdzy przybywający na pomoc zgłosili dużą liczbę zakażonych otwartych ran i brak pożywienia. Poinformowali również, że około 22 000 osób przesiedlonych z innych części Gazy jest zmuszonych do pozostania na korytarzach i namiotach w szpitalu.
Przypomnijmy, że bojownicy Hamasu zaatakowali Izrael 7 października 2023 roku z terytorium Strefy Gazy. Spowodowało to liczne ofiary wśród ludności cywilnej i żołnierzy. Następnie Izrael rozpoczął operację wojskową przeciwko Hamasowi, której celem było całkowite zniszczenie grupy i uwolnienie zakładników.
Premier Benjamin Netanjahu powiedział, że głównym celem operacji jest pokonanie Hamasu, a Siły Obronne Izraela są gotowe rozszerzyć operacje wojskowe. To jednak spowodowało, że Egipt zagroził zawieszeniem traktatu pokojowego z Izraelem.
Ponadto przedstawiciele Hamasu potwierdzili przyjęcie zmodyfikowanej wersji amerykańskiej propozycji zawieszenia broni w Gazie. Zaplanowali negocjacje w Kairze w celu sfinalizowania i wdrożenia porozumienia. Jednak niektóre źródła podają, że transakcja pozostaje poza zasięgiem.
Prezydent USA Joe Biden wezwał Izrael do powstrzymania się od operacji lądowej w mieście Rafah w południowej Strefie Gazy, ale Netanjahu zapowiedział kontynuację kampanii wojskowej. IDF planuje także operację naziemną w Rafah.
Ponadto w północnej Gazie ponad 1,1 miliona ludzi doświadcza warunków przypominających klęskę głodu. Zdaniem ONZ taki rozwój sytuacji jest nieunikniony i może rozpocząć się w maju, a w lipcu rozprzestrzenić się na enklawę.
Nawiasem mówiąc, izraelski minister obrony Yoav Galant w odpowiedzi na przyjęcie przez Radę Bezpieczeństwa ONZ rezolucji w sprawie zawieszenia broni w Gazie powiedział, że Izrael nie zaprzestanie ataku na Hamas.