RZECZYWISTY

Na moście metra w Kijowie panuje stan wyjątkowy – czy można go zamknąć?

W Kijowie istnieje ryzyko częściowego zamknięcia czerwonej linii metra ze względu na awaryjny stan mostu metra i konieczność przeprowadzenia prac remontowych. Poinformował o tym na antenie teletonu Andrii Witrenko, przewodniczący stałej komisji Rady Miejskiej Kijowa ds. budżetu, rozwoju społeczno-gospodarczego i działań inwestycyjnych.

Most Metro jest w opłakanym stanie od co najmniej dwóch lat, ale dopiero w tym roku środki na remonty znalazły się w budżecie.

Jeżeli badanie potwierdzi zagrożenie awaryjne mostu metra, konieczne będzie jego zamknięcie. Zaznaczano, że mogłoby to mieć katastrofalne skutki dla Kijowa, gdzie już nie ma wystarczającej liczby mostów dla połączeń transportowych.

„Są to obiekty strategiczne dla przemieszczania się nie tylko obywateli. W naszym kraju mamy stan wojenny, co wiąże się z pewnymi ograniczeniami i koniecznością zapewnienia środków na działalność Sił Obronnych. Dlatego jest to straszne wydarzenie, które może nastąpić w każdej chwili” – powiedział Witrenko.

Szef „Metra Kijowskiego” Wiktor Braginski twierdzi jednak, że stan mostu nie ma wpływu na metro, a regularne kontrole nie wykazały żadnych krytycznych problemów w transporcie metrem.

NIE PRZEGAP

CIEKAWE MATERIAŁY NA TEMAT