Szokujący sprawa w Gruzji (USA) przyciągnęła uwagę społeczeństwa po znalezieniu 18 ciał ludzkich w Biurze Pogrzebowym. Według Daily Star niektóre ciała nie zostały jeszcze zidentyfikowane, a rodziny zmarłych już złożyły pozwy, oskarżając Biuro o przerażające naruszenia.
Wykryte naruszenia biura przekroczyły wszelkie oczekiwania. Rodzina Desire Hatch stała się jedną z ofiar. Zapłaciła 1400 $ za pogrzeb matki, ale ciało nigdy nie zostało pochowane.
„Złamałem bardziej, gdy dowiedziałem się, że jej ciało było jedno z 18 niż wtedy, gdy naprawdę umarła” - powiedziała emocjonalnie Desire. Rodzina nie otrzymała również aktów zgonu, co dodaje jeszcze bardziej biurokratycznych problemów.
Oprócz ludzkich ciał w biurze znaleziono kilka ciał zwierząt domowych, dodając kwestię skali zaniedbania. Dochodzenie wykazało, że Biuro Pogrzebowe pracowało bez żadnej licencji na otwarcie, balsamize lub działalność dyrektora Biura pogrzebowego. Naruszenia te pozostały z władz publicznych przed incydentem rezonansowym. Mimo to biuro nie nałożono żadnych grzywien, które powoduje oburzenie rannych rodzin. Grugia (GBI) pracuje obecnie nad identyfikacją sześciu zysków z 18 znalezionych. Wiele rodzin, które cierpiały z powodu działań Biura Pogrzebu, już szukało pomocy prawnej. Ich zdaniem tragedii można było uniknąć, jeśli państwo w odpowiednim czasie sprawdzi działalność Biura.
Ta sprawa powoduje rezonans nie tylko w USA, ale także w innych krajach, ponieważ podnosi kwestię odpowiedzialności instytucji pogrzebowych i kontroli przez państwo.