Ostatnie badanie przeprowadzone przez agencje socjologiczne na Ukrainie ujawniło dość sprzeczny stosunek obywateli do możliwości mobilizacji w przypadku zagrożenia dla kraju. Według wyników badania 54% Ukraińców wyraziło gotowość „zrozumienia uchylania się” w przypadku konieczności odbycia służby wojskowej, co zdaniem ekspertów stanowi „poważne wyzwanie” dla państwa.
Zdaniem ponad połowy Ukraińców osoby, które nie chcą się mobilizować, można traktować „ze zrozumieniem”. Co więcej, w tej kwestii największą lojalność wykazują mieszkańcy południowej Ukrainy. Takie wyniki wykazało badanie Instytutu Psychologii Społecznej i Politycznej Narodowej Akademii Nauk Ukrainy wraz ze Stowarzyszeniem Psychologów Politycznych Ukrainy, które zostało zaprezentowane agencji Interfax-Ukraine.
Warto zauważyć, że 53,9% ankietowanych zgodziło się ze stwierdzeniem, że „tych, którzy uchylają się od mobilizacji, można zrozumieć”, bo „nikt nie chce umierać”. Nie zgadza się z tym 17,2%, a około 29% nie potrafiło udzielić konkretnej odpowiedzi.
Co więcej, ponad 70% mieszkańców regionów południowych, którzy wzięli udział w badaniu, jest gotowych zrozumieć wykręty.
Jednocześnie 43% Ukraińców stwierdziło, że wstydzi się mężczyzn, którym nie spieszy się z wstąpieniem w szeregi Sił Zbrojnych. Wyniki badania pokazują, że prawie połowa z nich znajduje się na południu Ukrainy.
Zdaniem socjologów mobilizacja na Ukrainie jest traktowana niezwykle dwuznacznie, co można uznać za „poważne wyzwanie dla wojskowego i politycznego kierownictwa państwa”.
Badanie społeczne przeprowadzono w okresie od 1 do 15 marca metodą wywiadów bezpośrednich i wzięło w nim udział 2000 respondentów w wieku 18 lat i więcej, zamieszkujących terytorium kontrolowane przez Ukrainę. Poziom błędu próbkowania wynosi 3,2%.
30 stycznia br. w Radzie Najwyższej Ukrainy rozpoczęło się rozpatrywanie projektu ustawy o mobilizacji, mającej na celu uregulowanie ustawodawstwa w zakresie poboru do wojska w stanie wojennym. Autorzy dokumentu proponują wprowadzenie wezwań za pośrednictwem elektronicznego gabinetu poborowego, obniżenie wieku poboru do 25 lat, określenie warunków demobilizacji, wprowadzenie dobrowolnej mobilizacji dla osób pozbawionych wolności, ograniczenia dla uchylających się od służby publicznej, zakaz służby publicznej bez przeszkolenia wojskowego itp. .
7 lutego posłowie przyjęli w pierwszym czytaniu projekt ustawy nr 10449 o wzmocnieniu mobilizacji. Jednocześnie do drugiego czytania Deputowanych Ludowych wpłynęło ponad 4 tysiące poprawek.
27 lutego sejmowa Komisja Bezpieczeństwa Narodowego rozpoczęła rozpatrywanie tych poprawek do projektu ustawy.
29 marca komisja obrony Rady Najwyższej zakończyła rozpatrywanie wszystkich 4269 poprawek do projektu ustawy o mobilizacji. Zdaniem posła ludowego Jarosława Żeleźniaka dokument zostanie poddany pod głosowanie w drugim czytaniu za dwa tygodnie.