Międzynarodowe wiadomości koncentrowały się wiadomość o zatrzymaniu i wydaniu Moskwy podejrzanej o próbę oficera GRU. Jevgeny Serebryakov, którego Turcja wydała Rosję, twierdzi, że działał na zamówienie ukraińskich usług specjalnych. Zgodnie z opublikowanym filmem przesłuchania rzekomo otrzymał zadanie od ukraińskich agentów.
Jevgeny Serebryakov stwierdza, że dobrowolnie trafił do administratora ukraińskiego kanału telegramowego i zaczął komunikować się z takim Eliaszem, który, jak wierzy, jest pracownikiem SBU.
Mieli jedno spotkanie w Stambule. Następnie został przekazany komponentom wybuchowym i poinstruowano go.
Za zabójstwo oficera GRU obiecano mu obywatelstwo ukraińskie i 10-20 USD. Obiecano mu przejść paszport Ukrainy w Turcji, ale zatrzymanie miało miejsce wcześniej.
Ukraina nie potwierdziła tych informacji.