Na przybrzeżnych obszarach Turcji wystrzelono system syren, aby ostrzec o możliwym tsunami po serii trzęsień ziemi na Morzu Egejskim. Specjalne grupy zarządzania katastrofami i sytuacjami kryzysowymi Turcji (AFAD) przybyły do regionu Bodrum, a także w przybrzeżnych miastach Seferichisar, Didim i Datcha.
Według AFAD ostatnie trzęsienie ziemi miało miejsce 140 km od brzegów Turcji w obszarze podwodnego wulkanu Kolumbo. Departament został ostrzeżony, że w przypadku jego erupcji może wystąpić tsunami, które dotrze do tureckiego wybrzeża.
Trzęsienia ziemi na Morzu Egejskim nie ustąpiły od końca stycznia. Impuls odczuwał już mieszkańców greckiej wyspy Santorini, gdzie z powodu zagrożenia klęską żywiołową ponad 13 000 osób opuściło swoje domy.
To nie pierwszy raz, gdy Turcja ma do czynienia z dużymi konsekwencjami aktywności sejsmicznej. Dwa lata temu, 6 lutego 2023 r., Kraj wzbudził potężne trzęsienia ziemi 7,7 i 7,6, które zajęły ponad 53,5 tysiąca ludzi.
Władze tureckie wzywają mieszkańców regionów przybrzeżnych do czujności i gotowych do ewakuacji w razie potrzeby.