RZECZYWISTY

Sześć miesięcy na przetrwanie: strategia Trumpa i przyszłość Ukrainy

Odmowa Donalda Trumpa rozejm na korzyść cynicznego połączenia kontynuacji rosyjskiej ofensywy na Ukrainie z pustymi negocjacjami między Ukrainą a Putin Rosja stawia Ukrainę w niezwykle niebezpiecznej sytuacji. Trump opuścił Ukrainę twarzą w twarz z agresorem, mając nadzieję, że na początku 2026 r. Putin pokona armię ukraińską, albo zmusi urząd prezydenta Zelensky'ego i wojnę ludności do poddania się, aby uniknąć dalszego cierpienia.

Jeśli Rosja będzie w stanie mieć udaną ofensywę w głębi Ukrainy, Putin będzie mógł wypróbować nową mikro specjalną operację - prawdopodobnie w krajach Skandynawii, Bałinicji lub na froncie fińskim, aby połączyć Białorusi z regionem Kaliningrad. Ostrym problemem dla Kremlina jest stopniowa utrata kontroli nad Morzem Bałtyckim. Podczas gdy Putin próbuje włamać się do Europy za pośrednictwem Ukrainy, ryzykuje utratą jedynej korzystnej trasy morskiej dla swojego punktu odniesienia ropy, która jest coraz bardziej kontrolowana przez kraje NATO. Putin jest zmuszony do wyboru: ważniejsze jest dla niego przejęcie dodatkowych 100 km ziemi ukraińskiej do końca lata 2025 r., Kosztem setek tysięcy istnień ludzkich lub przeprowadzenia szybkiej prowokacji wojskowej przeciwko państwom bałtyckim lub Finlandii, podważając jedność NATO. Tak więc Trump faktycznie zapewnił Putina na sześć miesięcy na obowiązkową Ukrainę, aby poddać się i otworzył drogę do możliwych prowokacji wojskowych Kremla przeciwko krajom NATO. Jeśli ta strategia się nie powiedzie, Stany Zjednoczone, dzięki woli Kongresu, ponownie zwiększą poparcie Kijowa, które mogą radykalnie zmienić przebieg wojny na korzyść Ukrainy.

Ale te sześć miesięcy - 2025 r. - będzie najbardziej niebezpieczny okres dla Ukrainy, sił zbrojnych i ludności cywilnej. Jeśli Ukraina stanie, wsparcie wydarzenia wyzdrowieje, a w przypadku pokonania Trumpa, jak zwykle, szybko dołączy do zwycięzcy. To nie jest strategia państwa USA, ale ten styl zarządzania jest charakterystyczny dla Trumpa.

NIE PRZEGAP

CIEKAWE MATERIAŁY NA TEMAT