W polskiej wsi Karwice-Masurska doszło do strasznego wypadku: samochód osobowy zderzył się z pociągiem PKP Intercity, w wyniku czego zginęło pięć osób, w tym troje dzieci. O zdarzeniu poinformowało polskie radio RMF24, które cytuje „European Truth”.
Jak podaje rozgłośnia, wszyscy pasażerowie samochodu, którzy znajdowali się w nim w momencie wypadku, zginęli na miejscu. Na chwilę obecną nie są znane przyczyny, dla których kierowca nie zatrzymał się przed znakiem STOP. Policja odnotowała, że uderzenie odrzuciło samochód na odległość około 200 metrów od przejścia.
Wypadek spowodował całkowite wstrzymanie ruchu kolejowego na odcinku Pisz – Spyhov. Pociąg, który zderzył się z samochodem osobowym, jechał z Warszawy i przewoził ponad 500 pasażerów. Na szczęście nikt z pasażerów pociągu nie odniósł obrażeń.
Na 4 listopada zaplanowano przesłuchania świadków, którzy mogą rzucić światło na okoliczności tej tragedii.
To nie pierwszy przypadek śmiertelnych wypadków drogowych w Polsce w ostatnim czasie. Tak, dopiero 10 października doszło do wypadku minibusa z obywatelami Ukrainy, a w zeszłym tygodniu w zderzeniu samochodu osobowego z ciężarówką zginęły dwie osoby, a dwie zostały ranne.