Porsche ogłosił swoje nowe plany rozwoju samochodu, w tym wydanie nowego crossovera benzyny, która stanie się częścią strategii firmy w nadchodzących latach. Ponieważ rynek samochodów elektrycznych nie wykazał jeszcze pożądanych stawek rozwoju, szczególnie w segmencie premium, Porsche postanowił nie spieszyć się z pełną elektryfikacją i przechowywać tradycyjne silniki spalinowe (ICE) do 2030 roku.
Zgodnie z oficjalnymi oświadczeniami firmy nowy crossover będzie wyposażony w silniki spalinowe i hybrydowe elektrownie. Wiadomo, że wersja elektryczna tego samochodu nie zostanie opracowana, co jest znaczącym krokiem wstecz w porównaniu z wcześniej ogłoszonymi planami pełnej elektryfikacji modelu. Ta decyzja, według przedstawicieli Porsche, jest spowodowana wieloma czynnikami, w tym powolnym rozwojem segmentu premium samochodów elektrycznych i niestabilnych warunków na rynku.
Obecnie nowy crossover ma nazwę kodową K1 i chociaż nie wiadomo, kiedy pojawi się na rynku, oczekuje się, że będzie to duży samochód z trzema rzędami D. Ten model prawdopodobnie stanie się flagowym wśród crossoverów benzynowych firmy. Porsche podkreśla, że wydanie takiego samochodu pozwoli firmie utrzymać swoją pozycję na rynku, gdzie popyt na tradycyjne modele nadal pozostaje wysokie.
W porównaniu z modelami elektrycznymi, które często wymagają znacznych inwestycji w nowe technologie, rozwój wersji benzynowych i hybrydowych zmniejsza ryzyko dla firmy i pozwala zaspokoić potrzeby konsumentów, którzy nie są gotowi przejść na samochody elektryczne z powodu problemów z stacji ładowania, wysokich cen lub ograniczonego zakresu podróży.
Jednocześnie firma nie ominęła ważnego tematu trudności ekonomicznych. Ze względu na upadek sprzedaży samochodów elektrycznych i ogólnych trudności ekonomicznych Porsche zmuszono ogłosić redukcję o 1,9 tysiąca pracowników. To była odpowiedź na spadek popytu na samochody elektryczne, co jest ważnym elementem nowoczesnej strategii firmy.
Upadek pojazdów elektrycznych był wynikiem kilku czynników, w tym nie tylko trudności ekonomicznych, ale także preferencji konsumenckich, które były mniej podatne na adaptację do nowych technologii. Wszystkie te okoliczności zmusiły firmę do przeglądu swoich planów i skoncentrowania się na bardziej stabilnych i znanych decyzjach, takich jak modele benzynowe i hybrydowe.