Tragiczna śmierć księżniczki Diany w 1997 roku była szokiem dla całego świata.
1 lipca 2024 r. Księżniczka Diana mogła skończyć 63 lata. Pozostał jednak wiecznie w wieku 36 lat, zmarł pod koniec sierpnia 1997 r. To wydarzenie zszokowało miliony ludzi. Królewski biograf Penny Junior w swojej książce „Firma”, poświęcona historii rodziny Windsor, opisała śmiertelny dzień, w którym smutne wieści dotarły do pałacu Buckingham. Później wyciągi z tej książki zostały opublikowane przez Express.
Jak pisze Junior, słysząc tragiczne wiadomości, Charles powiedział:
„Wszyscy mnie winią, prawda? Świat jest szalony. Będziemy przed reakcją, której nawet nie wyobrażaliśmy. I może zniszczyć wszystko. Może zniszczyć monarchię”.
Słowa Karola były do pewnego stopnia nieco prorocze: reakcja na śmierć ogólnokrajowego zwierzaka była rzeczywiście dużą skalą. Wygląda na to, że w Wielkiej Brytanii nie było osoby, która pozostałaby obojętna na śmierć „królowej ludzkich serc”. Ludzie przynieśli kwiaty do pałacu Buckingham i zostawili setki płyt w książce dla współczucia.
Wielu obwinia śmierć brytyjskiej rodziny królewskiej Diany, przedstawiając różne teorie. Obecny król Wielkiej Brytanii mógł mieć rację: niektórzy fani Diany są nadal negatywnie ze względu na jego związek z Camilla Parker-Boules. Charles nie mógł wybaczyć, że jego małżeństwo z Lady Dee było nieszczęśliwe.
Królewski biograf zauważył również, że tego śmiertelnego dnia Charles zadzwonił do swoich przyjaciół w poszukiwaniu wsparcia, a przede wszystkim Camilla. Jeśli chodzi o Elizabeth II, w tym okresie, jak pisze Junior, „nigdy nie był związkiem z synem i matką bardziej napiętą”.
Przypomnij sobie, że w sierpniu 1996 r. Książę Karol i księżniczka Diana oficjalnie rozwiedli się. Książę próbował zająć się wszystkim i natychmiast zaczął opracowywać plan, w jaki sposób kompetentnie prezentować swoją długą ukochaną osobę. Najstarszy syn Elizabeth II postanowił poczekać, aż ludzie zapomną o swojej rezonansowej luce z żoną. Jednak ze względu na śmierć jego byłej w okropnej katastrofie samochodowej w Paryżu wszystkie jego plany zostały zniszczone - oficjalnie rozpoznają Camillę ze swoim towarzyszem w tak trudnym czasie, że nie mógł. W tym czasie tylko leniwi nie obwiniali Charlesa o fakcie, że tragedia miała miejsce również z powodu jego winy.