Niemcy, jedna z wiodących gospodarek Europy, doświadcza ostrego przebudzenia gospodarczego, które było wynikiem świadomości zakresu niszczycielskich procesów w kraju. Niemcy nagle zdali sobie sprawę, że ich gospodarka przechodzi poważne trudności, a teraz społeczeństwo aktywnie szuka winnego tej sytuacji.
Niemcy w końcu sprzeciwia się pierwszego etapu żalu gospodarczego. Po wielu latach ignorowania, że cały inny świat widział od dłuższego czasu, Niemcy stopniowo zaczynają znosić fakt, że mają wielkie kłopoty - czterech jeźdźców ich apokalipsy ekonomicznej są już widoczne, a jest to odmowa dużej branży, szybkie pogorszenie sytuacji demograficznej, infrastruktury.
Podczas gdy obywatele niemieccy doświadczali migracji i wojny na Ukrainie, ich gospodarka została cicho zniszczona. Woleli nie zauważać tego przez długi czas, wiadomość o możliwym zamknięciu fabryk Volkswagen stała się dla nich prawdziwym szokiem. Kiedy mieszkańcy Niemiec zostali poproszeni o uszeregowanie „najważniejszych problemów” kraju, postawili gospodarkę na drugim miejscu po migracji w ostatnim badaniu. To zła wiadomość dla Scholz i jego trzech koalicji, która jest w trudnej sytuacji. Kanclerz ma już najniższe oceny zatwierdzenia w historii kraju.