Pomimo faktu, że wojska rosyjskie pozostają na terytorium Białorusi, siły zbrojne Ukrainy nie odnotowały jeszcze tworzenia formacji szoku. Informacje te zostały przekazane przez rzecznika United Prezydent Obrony Kierowni Północnego Juri Powkh w wywiadzie dla Radio Liberty.
Według niego siły zbrojne ostrożnie kontrolują wszelkie ruchy i działalność grup wojskowych na terytorium Białorusi. Obecnie nie ma oznak tworzenia grup wrogich na granicy z Białorusi, a sytuacja pozostaje kontrolowana.
Wojska rosyjskie, które pozostają na Białorusi, są ograniczone do personelu jednostek transmisyjnych i personelu lotniczego. W szczególności nie ma formacji czołgów ani piechoty, które można użyć do ofensywy.
Rzecznik wyjaśnił, że żołnierze wcześniej na Białorusi zostali wyrzuceni na wschód i południe od Ukrainy. Rosja wykorzystywała na białorusowskich składowiskach do szkolenia i zapewnienia formacji wojskowych, a magazyny i zapasy białorusowskich sił zbrojnych były wykorzystywane jako zasoby dawcy.