RZECZYWISTY

W siedzibie Trumpa podano, że zawieszenie broni w Libanie było możliwe dzięki jego zwycięstwu

Izrael i Liban osiągnęły porozumienie w sprawie rozwiązania działań wojennych, które przewidują stopniowe wycofanie wojsk izraelskich z Libanu na 60 dni. Przedstawiciele nowo wybranego prezydenta USA Donalda Trumpa twierdzą, że to porozumienie było wynikiem jego zwycięstwa w wyborach.

Według Michaela Volza, którego Trump planuje wyznaczyć doradcę bezpieczeństwa narodowego, to Trump dojdzie do władzy, pomógł stronom konfliktu w zjednoczeniu pokoju.

„Wszyscy siedzą przy stole negocjacyjnym dzięki prezydentowi Trumpa. Jego głośne zwycięstwo wysłało światu wyraźny sygnał: nikt nie przetrwa chaosu. To znaczący krok do ustabilizowania Bliskiego Wschodu”, napisał Volz w sieci społecznościowej.

Podkreślił również, że reżim irański jest kluczowym źródłem niestabilności w regionie poprzez wsparcie grup terrorystycznych, takich jak Hezbolla.

„Nie będziemy tolerować status quo, w którym Iran jest finansowany z terroryzmu i rozprzestrzenia chaos w regionie” - powiedział Volz.

Wcześniej obecny prezydent USA Joe Biden potwierdził fakt tymczasowego rozejmu między Izraelem a grupą terrorystyczną Hezbolli. Zauważył, że umowa jest ważnym krokiem w kierunku zmniejszenia napięcia w regionie, który od dłuższego czasu cierpi na konflikty.

Podczas operacji na południu Libanu armia obrony Izraela (Tsakhal) odkryła, że duża część broni Hezbolla, a mianowicie 60-70%, ma rosyjskie pochodzenie. Rodzi to dodatkowe pytania dotyczące wpływu Rosji na destabilizację sytuacji w regionie.

Zawód broni między Izraelem a Libanem jest tymczasowy, ale strony wyrażają swoje nadzieje na długoterminowe deskalację konfliktu.

NIE PRZEGAP

CIEKAWE MATERIAŁY NA TEMAT