W Waszyngtonie urzędnicy z Stanów Zjednoczonych i Meksyku spotkają się, aby omówić zwiększoną współpracę w celu rozwiązania problemu migracji na południowej granicy Stanów Zjednoczonych. Delegacja USA będzie reprezentowana przez sekretarza stanu Atony Blinkena, ministra bezpieczeństwa wewnętrznego Alejandro Mayorkas i doradcę Białego Domu Liz Sherwood-Randall, a meksykańską delegację będzie kierować minister spraw zagranicznych Alice Barsen.
Przedstawiciele administracji Biden stwierdzili, że chociaż nie oczekuje się poważnych ogłoszeń, czekają na produktywną rozmowę na podstawie poprzednich postępów na spotkaniu z 27 grudnia w Meksyku. Główny nacisk będzie na wdrażanie zrównoważonych rozwiązań w celu wyeliminowania głównych przyczyn migracji.
Meksyk zgodził się wcześniej zaakceptować migrantów z krajów takich jak Wenezuela, Nikaragua i Kuba, deportowane z granicy USA za nielegalne przejście. Przedstawiciel Ministerstwa Bezpieczeństwa Wewnętrznego zauważył, że obecna sytuacja migracyjna jest wyzwaniem regionalnym, ponieważ więcej ludzi zostało przeniesionych na całym świecie niż kiedykolwiek po II wojnie światowej.
Ponad 240 000 migrantów przybyło na południową granicę Stanów Zjednoczonych w listopadzie i październiku 2023 r. W staraniach o ograniczenie nielegalnej migracji, USA i Meksyk przywróciły loty repatriacyjne do Wenezueli, która przechodzi kryzys polityczny i gospodarczy.
Środki bezpieczeństwa na granicy stały się żądaniem republikanów w celu zatwierdzenia finansowania pomocy na Ukrainę. Pozycja mówcy Izby Reprezentantów na rygorystycznych warunkach kontroli granicy może wpłynąć na szybkość pomocy.
W ubiegłym roku grupa dalekich republikanów, którzy opowiadali się za zmniejszeniem wydatków, próbowała zablokować szereg projektów przepisów w Kongresie, aby uniknąć niewykonania zobowiązania i finansowania dla rządu USA. Pomimo ich wysiłków przepisy te zostały przyjęte przez głosy zarówno republikanów, jak i demokratów. Następnie grupa prawodawców z prawami zwróciła uwagę na sytuację na granicy z Meksykiem, domagając się zatwierdzenia funduszy na dalszą pomoc dla Ukrainy.
Ci republikanie twierdzą, że najlepszym sposobem na zapewnienie ich zwycięstwa na granicy jest wybór byłego prezydenta Donalda Trumpa w listopadzie. Trump nazwał przedstawiciela Mike'a Johnsona do odrzucenia wszelkich dwustronnych porozumień granicznych z Senatem.
„Uważam, że nie powinniśmy zawierać porozumienia granicznego, jeśli nie możemy zapewnić wszystkich niezbędnych środków, aby powstrzymać inwazję milionów ludzi” - powiedział Trump w sieciach społecznościowych. „Jestem pewien, że nasz wspaniały mówca Izby Reprezentantów, Mike Johnson, zakończy porozumienie, które doskonale spełnia wymagania granicy”.