Członek Izby Reprezentantów z Partii Republikańskiej Brian Fitzpatrick przedstawił rozdzielczość dwuosobową, która oficjalnie potwierdza, że Stany Zjednoczone nie uznają okupowanych terytoriów Ukrainy w części Rosji. Inicjatywa, poparta zarówno republikanami, jak i demokratami, stała się kolejnym wyraźnym sygnałem poparcia dla integralności terytorialnej Ukrainy na szczeblu międzynarodowym.
W swoim oświadczeniu Fitzpatrick podkreślił nienaruszalność suwerenności Ukrainy i absolutność jej niezależności. Podkreślił, że każda próba legitymizacji rosyjskich roszczeń terytorialnych stanowi naruszenie prawa międzynarodowego i zdrady wartości demokratycznych.
„Kiedy odmówiliśmy uznania sowieckiej aneksji krajów bałtyckich, nigdy nie powinniśmy legitymizować rosyjskich najeźdźców przeciwko Ukrainie. Borderów nie może być przetłumaczone przez siłę” - powiedział kongresmen.
Rezolucja wyraźnie stwierdza, że granice Ukrainy, założone w 1991 r., Pozostają ukraińskie, pomimo okupacji wojskowej, manipulacji politycznymi lub próbami z użyciem gwałtownej aneksji przez Rosję.
Dokument odrzuca również wszelkie polityki lub działania Stanów Zjednoczonych, które przewidują uznanie rosyjskich roszczeń terytorialnych. Podstawowe przepisy dotyczące rezolucji:
- Suwerenność Ukrainy nie jest omawiana.
- Żadna rosyjska aneksja - przeszłość, teraźniejszość lub przyszłość - nigdy nie będzie legitymizowana.
- Uczciwy i długi pokój wymaga od Rosji odpowiedzialnej i wzmocnienia prawa międzynarodowego.
Współautorzy rezolucji byli kongresmen republikański Mike Turner, który kieruje delegacją USA na Zgromadzeniu Parlamentarnym NATO, a także kongresmena Demokrata Jerry'ego Connoli. Dokument był wspierany przez koalicję dwuczęściową, w tym członków Izby Reprezentantów Don Beacon, Brendan Boyle, Chrissey Hulban, Sten Goer, Marsy Kapur, Mike Laler i Joe Wilson.
Reprezentacja tej rezolucji pokazuje determinację Waszyngtonu w obronie zasad suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy.