Stany Zjednoczone rozpoczęły się od procesu usuwania części swojego kontyngentu wojskowego z północno -wschodniej Syrii. Według New York Timesa postanowiono już zamknąć trzy z ośmiu amerykańskich baz wojskowych w regionie. Zmniejszenie obecności wojskowej występuje w ramach planu zmniejszenia całkowitego kontyngentu Stanów Zjednoczonych z około 2000 do 1400 żołnierzy.
Według raportu wśród zamkniętych obiektów jest baza Green Vilidge, Eufrat MSS i inna mniejsza pozycja wojskowa. Jednocześnie siły amerykańskie, które pozostają w regionie, będą kontynuować swoją obecność w zmniejszonym składzie, w tym części specjalnego celu.
Pomimo zmniejszenia siły amerykańskie pozostaną zaangażowane w wsparcie syryjskich sił demokratycznych (SDF), które działają jako sojusznik Waszyngtonu w regionie w walce z szczątkami Organizacji Terroryzmu Państwa Islamskiego. Ponadto wojsko USA będzie nadal pomagać w utrzymaniu i zapewnieniu obozów w celu utrzymania więźniów IDIL.
Dowództwo wojskowe USA poinformowało, że wycofanie żołnierzy opiera się na zaleceniach dowódców terenowych, którzy zasugerowali przegląd liczby obiektów w regionie i optymalizacji logistyki. Ten krok został już uzgodniony w Pentagonie i Komendzie Centralnym USA, który jest odpowiedzialny za operacje na Bliskim Wschodzie.
Jeden z urzędników USA zauważył, że po około 60 dniach polecenie oceni wyniki redukcji, po czym zostanie zdecydowane, czy konieczne jest dalsze wycofanie żołnierzy. Oczekuje się, że nawet po możliwych dodatkowych skrótach, co najmniej 500 amerykańskich personelu wojskowego pozostanie na terytorium Syrii.