Według MSN rząd USA ogłosił otwarcie produkcji nowej głowicy nuklearnej W93 dla międzykontynentalnych pocisków balistycznych, które będą przeznaczone do strategicznych okrętów podwodnych. To pierwsza produkcja tego typu w ciągu ostatnich 40 lat. Początek produkcji W93 jest zaplanowany na połowę lat 30. XX wieku.
Rozwój tego głowicy, który jest częścią strategicznego programu modernizacji arsenału jądrowego USA, rozpoczął się w krajowym laboratorium Los-Alamos Ministerstwa Energii w maju 2022 r. Warto zauważyć, że proces ten nie obejmuje testów jądrowych, ponieważ W93 opiera się na istniejących technologiach. Zgłoszono to minister energii Jennifer Grencholm i szef Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Nuklearnego (NNSA) Jill Khrubi podczas przemówienia do Senackiej Komisji Sił Zbrojnych. Urzędnicy podkreślili również, że Stany Zjednoczone pozostają wierne moratorium na testach nuklearnych.
W ciągu ostatniego roku NNSA ogłosiło zamiar Stanów Zjednoczonych do rozpoczęcia dużej produkcji plutonu i wydania dziesiątek nowych głowic nuklearnych. Ten krok został sprowokowany przez groźby nuklearne ze strony Władimira Putina i faktycznym wyjściem Rosji z ostatniej traktatu rządzącej bronią strategiczną.
NNSA ujawniło swoje plany dotyczące rocznej produkcji 80 rdzeni plutonowych - kluczowego elementu strategicznych i taktycznych głowic nuklearnych i bomb. Agencja planowała również rozpocząć pracę nad rozszerzeniem życia europejskich bomb nuklearnych B61-12 i modernizacji głowicy międzykontynentalnych pocisków balistycznych Trident II, zlokalizowanej na okrętach podwodnych.
W lutym ubiegłego roku Vladimir Putin ogłosił, że Rosja opuści strategiczną umowę o broń. Ponadto poinstruował Ministerstwo Obrony i Rosatom, aby przygotowały się do testów rosyjskiej broni nuklearnej, które od 1996 r. Zakazano kompleksowego zakazu testów jądrowych.
Ostatni ważny traktat między Rosją a Stanami Zjednoczonymi, który ograniczył liczbę biur nuklearnych i ich przewoźników, został zakończony w 2010 r. Z udziałem Baracka Obamy i Dmitrija Medvedeva. Jego kadencja została przedłużona na 6 lat w lutym 2021 r. Jednak według Putina Kreml nie uważa już jego przestrzegania dla odpowiednich.