Ukraińska tenisistka Elina Switolina kontynuowała swój imponujący występ podczas Australian Open 2025, przekonującym zwycięstwem w 1/8 finału nad Rosjanką Weroniką Kudermetową. To jej czwarte zwycięstwo na turnieju, a do ćwierćfinału w Melbourne dotarła po raz trzeci w swojej karierze. Kolejnym przeciwnikiem Switoliny będzie amerykańska Madison Keys.
W poprzedniej rundzie Svitolina pokazała wielką siłę woli, pokonując Włoszkę Jasmine Paolini. Najważniejsze było jednak jej osiągnięcie w meczu z Kudermetovą, z którą spotkała się już dwukrotnie, ale za każdym razem przegrała. Tym razem Switolina pokonała rywalkę w dwóch setach z wynikiem 6:4, 6:1. Pierwszy set był dla Switoliny trudny: przegrywała 1:4, ale udało jej się zebrać i wygrać pięć gemów z rzędu, co pozwoliło jej wygrać seta 6:4. Istotnym czynnikiem było zmniejszenie liczby niewymuszonych błędów, których było znacznie mniej niż u przeciwnika. W drugim secie Switolina pokazała swoją siłę i bez wahania wygrała 6:1, kończąc mecz w godzinę i 20 minut.
To zwycięstwo było dla Switoliny nie tylko emocjonalne, ale także ważne w kontekście jej wielkoszlemowej kariery. Po raz trzeci doszła do ćwierćfinału Australian Open, bijąc swój życiowy rekord. Od powrotu do sportu zawodowego po urodzeniu dziecka Svitolina dotarła do ćwierćfinału Wielkich Szlemów, m.in. Rolanda Garrosa 2023 oraz Wimbledonu 2023 i 2024. „Od ostatniego ćwierćfinału minęło tak dużo czasu, jak całe życie” – powiedziała Switolina po meczu. „Stało się wiele ważnych wydarzeń: narodziny dziecka, operacja. Bardzo się cieszę, że nadal tak dobrze spisuje się w tym turnieju. Cieszę się każdą chwilą.”
Już w ćwierćfinale Switolina zmierzy się z Madison Keys, która w 1/8 finału znokautowała szóstą rozstawioną Yelenę Rybakinę z Kazachstanu.