Wyobraź sobie, że wszystko, co wiesz o przestrzeni i czasie, jest tylko wtórną iluzją. Zgodnie z nową pogrubioną teorią opublikowaną w raportach z Advances of Physical Sciences, czas jest głównym „tkaniną” wszechświata, który istnieje w trzech wymiarach, podczas gdy przestrzeń jest tylko efektem ubocznym.
Jest to radykalne odejście od zwykłych pomysłów, w których wszechświat składa się z trzech wymiarów przestrzeni i pewnego czasu. Fizycy stojący za nowym modelem sugerują: Istnieją trzy kierunki czasu, które określają wszystko - od masy elementarnych cząstek po strukturę materii.
Naukowcy zaproponowali sześcio wymiarowy model rzeczywistości: pozostają trzy wymiary przestrzenne, ale trzy niezależne osie czasu odgrywają główną rolę. To ta trójwymiarowa struktura czasu rzekomo generuje poczucie przestrzeni w wyniku interakcji głębszych procesów czasowych. W przeciwieństwie do poprzednich hipotez z kilkoma razy, model ten unika paradoksów przyczynowych, które wcześniej sprawiły, że takie teorie były niepraktyczne. Tutaj przechowywana jest sekwencja zdarzeń: powód - po pierwsze, konsekwencja - po.
Cechą modelu jest zgodność z danymi eksperymentalnymi. Naukowcy przetestowali go na przykładzie cząstek elementarnych ze standardowego modelu - elektronów, mionów i kwarków - i stwierdzili, że dokładnie generuje ich znane masy, które były nadal niezrozumiałe. To nie tylko eksperyment matematyczny. Model otwiera ścieżkę do stworzenia zjednoczonej teorii grawitacji kwantowej, która łączy prawa mechaniki kwantowej i grawitacji, jest celem, którego fizyka szuka od dziesięcioleci. Autorzy pracują nad dalszym udoskonalaniem równań i znalezienie konkretnych eksperymentów, które mogą potwierdzić lub obalić ich teorię.
Jeśli teoria stanowi test, nie tylko zmieni fizykę. Przepisze samą definicję rzeczywistości, która wydawała nam się nieugięta.