Sieć społecznościowa Tiktok przechodzi do prawnej walki z prezydentem Stanów Zjednoczonych Joe Biden, składając wniosek o prawo, które mogłoby zabronić platformy w USA ze względu na jej niekonstytucyjność.
O tym donosi Washington Post.
W swojej 67-stronicowej petycji o weryfikację konstytucyjności prawa złożył przeciwko prokuratorowi generałowi Merrickowi Garllandowi, Tiktoku i Bytedance, że prawo da rządowi niespotykane uprawnienia do kontrolowania lub zdemontażu platformy, której nie lubi.
„Zakaz Tiktok jest tak wyraźnie niekonstytucyjny, że nawet autorzy prawa uznali tę rzeczywistość i dlatego starali się przedstawić prawo nie jako zakaz, ale po prostu jako regulację własności Tiktok” - czytamy w roszczeniach.
WP uważa, że Chińczycy mają szansę wygrać w sądzie, ponieważ Stany Zjednoczone nie dostarczyły jeszcze dowodów na to, że Chiny zebrały użytkowników Tiktok w celu szpiegowania lub zniekształciły swój algorytm dla rzecznictwa, chociaż autorzy prawa stwierdzili, że możliwość przyszłego wpływu jest wystarczającym powodem zakazu.