Prezydent USA Donald Trump, rozmawiający z dziennikarzami w piątek 25 kwietnia, powiedział, że nie ustanowił żadnego konkretnego terminu na osiągnięcie porozumienia pokojowego między Ukrainą a Rosją. Według amerykańskiego przywódcy jego głównym celem jest jak najszybsze zatrzymanie wojny, która co tydzień zajmuje tysiące istnień ludzkich.
„Brak terminu. Po prostu chcę to zrobić tak szybko , powiedział Trump przed wyjazdem do Rzymu na pogrzeb papieża Franciszka.
Prezydent wyraził pewność, że proces negocjacji między USA a Rosją aktywnie się rozwija. Zauważył, że jego zespół, w tym biznesmen i sojusznik polityczny, Steve Vitcoff, jest już w bezpośrednich negocjacjach z przedstawicielami Kreml.
„Tak, rozmawiamy teraz z Putinem, kiedy rozmawiamy. Mamy wiele rzeczy” - powiedział.
Trump dodał, że po zakończeniu wojny planuje zakończyć inne ważne umowy międzynarodowe - handel i taryfy - w celu wzmocnienia gospodarki USA. Jednocześnie podkreślił, że zbawienie ludzkiego życia jest dla niego priorytetem.
„Chcę oszczędzać 5000 młodych ludzi co tydzień. To głównie Ukraińczycy i Rosjanie. I to jest wielki zaszczyt, jeśli mogę to zrobić” - powiedział Trump.
Te słowa Trump spowodowały znaczny rezonans. Z jednej strony jej retoryka o szybkim końcu wojny brzmi atrakcyjnie dla wyborców, w szczególności tych, którzy opowiadają się za zmniejszeniem zewnętrznych wydatków wojskowych. Z drugiej strony nadal nie ma konkretnych mechanizmów, w jaki sposób Waszyngton planuje osiągnąć pokój w niezwykle złożonym i wybuchowym konflikcie.
Obserwatorzy polityczni twierdzą, że Trump stara się odgrywać rolę pokoju pokoju przed wyborami, podkreślając swoją „wyjątkową zdolność do negocjacji”. Jednak wielu ekspertów wątpi, aby podane negocjacje z Putinem mogą przynieść prawdziwy i sprawiedliwy pokój dla Ukrainy.