Trzej obserwatorzy sił pokojowych ONZ i ich tłumacz zostali ranni podczas pieszego patrolowania granicy w południowym Libanie w sobotę, gdy w ich pobliżu eksplodował pocisk.
Ostrzał sił pokojowych, jak stwierdziły Tymczasowe Siły ONZ w Libanie (UNIFIL), jest niedopuszczalny. UNIFIL, który pomaga monitorować granicę izraelsko-libańską, podkreślił potrzebę zagwarantowania bezpieczeństwa personelowi ONZ.
Ranni pracownicy zostali przewiezieni do szpitala. Przyczyna eksplozji pozostaje badana.
„Zgodnie z międzynarodowym prawem humanitarnym wszystkie strony są odpowiedzialne za zapewnienie ochrony osobom niewalczącym, w tym żołnierzom sił pokojowych, dziennikarzom, personelowi medycznemu i ludności cywilnej. Wzywamy wszystkie strony do zaprzestania obecnych intensywnych strzelanin” – powiedział UNIFIL.
Dwa źródła bezpieczeństwa poinformowały Reuters, że obserwatorzy zostali ranni w wyniku czegoś, co wyglądało na izraelski atak, ale izraelskie wojsko zaprzeczyło, jakoby do ostrzału nie doszło w tym rejonie.
„Pomimo doniesień (izraelskie wojsko – notatka) nie ostrzelało dziś rano pojazdu UNIFIL w rejonie Rmeish” – stwierdzono w oświadczeniu.
Izraelska armia i powiązany z Iranem Hezbollah niemal codziennie wymieniają ogień przez granicę od 7 października, kiedy rozpoczął się obecny konflikt w Gazie.