Wielka Brytania doświadcza fali masowych zamieszek po szokującym morderstwie trojga dzieci w Soutport. Atakujący jest rodziną migrującą, która spowodowała eksplozję napięć i protestów w całym kraju.
Protesty były objęte przez Manchester, Nottingham, Lids, Stoke, Liverpool i inne miasta.
Zbierają obie grupy muzułmańskie w celu ochrony meczetów i przeciwników migrantów. Po obu stronach działacze są uzbrojeni w patyki, cegły, butelki.
Wielka walka miała miejsce w Manchesterze, ale ostatecznie udało się rozproszyć policję. W Liverpoolu działaczy rzucili skuter. A w Galle policja wykorzystała gaz przeciwko protestującym, którzy złamali okna hotelu, w którym mieszkali uchodźcy. Samochody również kontynuują.
W sumie w Wielkiej Brytanii odbyło się ponad 30 podobnych działań.