Wielka Brytania zainwestuje 300 mln funtów (około 348,5 mln euro) w stworzenie własnej produkcji paliwa jądrowego opartego na wysokogatunkowym, niskowzbogaconym uranie (HALEU). Oficjalna strona brytyjskiego rządu podaje, że inicjatywa ta ma na celu zmniejszenie uzależnienia świata od dostaw tego rodzaju paliwa jądrowego z Rosji.
Oczekuje się, że pierwsza fabryka, która w Wielkiej Brytanii rozpocznie produkcję paliwa na bazie HALEU, zostanie uruchomiona na początku lat 30. XX wieku. Ponadto Wielka Brytania przeznaczy 10 mln funtów (około 11,6 mln euro) na badania nad innymi rodzajami nowoczesnego paliwa jądrowego.
Paliwo na bazie HALEU ma tę zaletę, że można je stosować w bardziej kompaktowych reaktorach modułowych w elektrowniach jądrowych, dzięki czemu budowa samych elektrowni jądrowych jest prostsza i tańsza. Ten rodzaj paliwa jest wzbogacany od pięciu do 20 procent, czyli więcej niż uran stosowany w większości istniejących elektrowni jądrowych.
Wielka Brytania wyraża zamiar konkurowania z Rosją na rynku paliwa nuklearnego, dążąc do wypchnięcia jej z rynków światowych. Sekretarz stanu ds. bezpieczeństwa energetycznego i neutralności węglowej Wielkiej Brytanii Claire Coutinho powiedziała, że Wielka Brytania nie pozwoli Rosji na monopolizację rynku i zamierza eksportować paliwo uranowe.
Zaznacza się, że sytuacja rynkowa skomplikowała się na skutek działań Rosji po rozpoczęciu wojny z Ukrainą, a Wielka Brytania odpowiada na to rozwijając własną produkcję paliwa jądrowego w celu zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego. Plany Londynu dotyczące produkcji paliw w oparciu o HALEU są również zgodne z globalnymi celami, zgodnie z którymi Wielka Brytania ma osiągnąć neutralność pod względem emisji dwutlenku węgla do 2035 r.
