Siły morskie USA zrobiły znaczący krok w wzmocnieniu swoich możliwości obronnych, prezentując nową broń, która może zmienić równowagę władzy na Pacyfiku. Według obserwatora wojskowego Davida w telegrafie, w tym roku amerykańska marynarka wojenna wprowadziła kombinację Boeing F/A-18E/F Super Hornet z najnowszymi pociskami Raytheon AIM-174B.
Do tego momentu marynarka wojenna USA była ograniczona przez rakiety powietrzne-powietrzne z odległością do 100 mil. W tym samym czasie chińskie bombowce Xian H-6, które przenoszą do sześciu pocisków przeciwsłonecznych, stanowiło poważne zagrożenie dla amerykańskich lotniskowców. Biorąc pod uwagę liczbę bombowców i ich broni, Stany Zjednoczone były często na skraju poważnej straty w przypadku konfliktu.
Nowy pocisk AIM-174B, który jest wypuszczony z powietrza, znacznie poprawia możliwości amerykańskiej marynarki wojennej w walce z tym zagrożeniem. Lotnik, który zwykle ma ponad 40 samolotów Super Hornet, ma teraz możliwość zniszczenia ponad stu bombowców lub pocisków, zanim statki wsparcia będą potrzebne do korzystania z rakiet klasowych. Ten nowy arsenał pomaga przejąć kontrolę nad siłą ognia, która wcześniej była opłacana wroga.
Jednak te wiadomości nie są pozbawione żadnych ograniczeń. Koszt pocisków AIM-174B jest znaczący: do 2024 r. Marynarka wojenna USA zgromadziła tylko 850 takich pocisków, z których każde kosztuje około 5 milionów dolarów. Według planów do 2028 r. Flota planuje kupić 300 pocisków rocznie. Jednak według eksperta, nawet przy takiej tempie podaży trudno będzie dostarczyć wystarczającą liczbę pocisków do przedłużonego konfliktu, co może ograniczyć ich skuteczność w dużych wysyłkowych działaniach wojennych.
Zatem nowa rakieta AIM-174B może być kluczowym elementem w amerykańskim arsenale, ale jej sukces będzie zależeć od tego, jak szybko i skutecznie siły morskie będą w stanie zintegrować tę broń z ich działaniami i zapewnić wystarczająco dużo w przyszłości.