Wielu z nas ma wątpliwości co do swoich umiejętności, talentów i sukcesu w pracy. Wątpliwości te często stają się przeszkodą w samorealizacji i można je podsumować jednym słowem: nadmierne uogólnianie.
Jeśli kiedykolwiek czułeś, że „nikt cię nie pokocha” lub „nie jestem w niczym dobry”, to jest to typowy przykład nadmiernego uogólniania.
Nadmierne uogólnienie to zniekształcenie poznawcze, w którym wierzymy, że negatywne doświadczenie w jednej sytuacji w przeszłości powtórzy się w innych:
- Zawsze spodziewamy się najgorszego: „Wszystko znowu pójdzie nie tak, nie damy sobie rady”.
- Jesteśmy pewni, że każda kolejna próba zakończy się porażką: „Nie przeszedłem rozmowy kwalifikacyjnej, nigdy mnie nie zatrudnią”.
- Negatywne myślenie: „Nie jestem wystarczająco dobry” lub „Nigdy mi się to nie uda”.
Nadmierne uogólnianie można przezwyciężyć prostymi technikami, takimi jak przeformułowanie myśli i skupienie się na konkretnych sytuacjach. Zamiast mówić sobie: „Zawsze robię coś źle, nigdy mi się nie udaje”, możesz to ująć w następujący sposób: „Czasami mam trudności, ale mogę się uczyć i rozwijać. Każdy błąd to okazja do poprawy, a nie potwierdzenie mojej ogólnej niekompetencji”.
Pomocne może być również skupienie się na konkretnych sytuacjach. Zamiast wygłaszać ogólne stwierdzenia w stylu „Jestem leniwy, nic nie potrafię”, możesz skupić się na konkretnych przypadkach i szczegółach, aby zrozumieć, na czym polegają trudności i jak je pokonać.
Chociaż można samodzielnie poradzić sobie z nadmierną generalizacją, często pomocna jest praca z wykwalifikowanym terapeutą w ramach terapii poznawczo-behawioralnej. Pozwala to nauczyć się rozpoznawać i zmieniać swoją tendencję do nadmiernej generalizacji, a także uzyskać wsparcie w rozwijaniu pozytywnych przekonań i ograniczaniu szkodliwego wpływu nadmiernej generalizacji na życie.