RZECZYWISTY

Japonia wdraża flotę podwodnych dronów, aby walczyć z ukrytymi zagrożeniami

1 lipca Japonia oficjalnie zamówiła kilkanaście Remus 300 bezzałogowych maszyn okrętów podwodnych w Huntington Ingalls Industries (HII). Umowa jest wdrażana w ramach strategicznego partnerstwa z japońskim Hitachi Ltd i ma na celu wzmocnienie morskiego bezpieczeństwa kraju na tle napięcia w Indo-Pacific.

Chociaż dokładna liczba dronów nie jest ujawniona, zakłada się, że podaż będzie trwała kilka lat, a sama umowa opiera się na bliskim związku wojskowym między USA a Japonią.

Remus 300 to modułowa wielopoziomowa bezzałogowa okręta podwodna z otwartą architekturą, zdolną do działania autonomicznego lub koordynacji z innymi platformami - w tym podwodnymi klasą Virginia. Charakterystyka aparatu: głębokość zanurzenia: do 305 metrów, czas pracy: do 30 godzin, postęp: do 160 km, przydatne obciążenie: Zmiany w zależności od misji (od poszukiwania kopalni do gromadzenia wywiadu), Zgodność: już wykorzystywane w ponad 30 krajach, w tym 14 członków NATO. Według ekspertów przejęcie REMUS 300 jest strategicznie ważnym krokiem wbrew tle: aktywność Chin w chińskim morzu wschodnim, w pobliżu spornych wysp. Zagrożenia ze strony Korei Północnej, które wykorzystują niepozorne okręty podwodne. Zwiększenie patroli rosyjskich w regionie i wspólne ćwiczenia z ChRL.

Japońskie wojsko będzie w stanie zidentyfikować podwodne zagrożenia, niebezpieczeństwo Minny i zapobiec inwazji na ich wody terytorialne. Według przedstawiciela HII ponad 90% Remusa, sprzedanych w ciągu ostatnich 23 lat, nadal pozostaje w działaniu, co potwierdza ich niezawodność i trwałość.

NIE PRZEGAP

CIEKAWE MATERIAŁY NA TEMAT