Kraje Unii Europejskiej rozważają możliwość zakupu amunicji na Ukrainę w krajach trzecich, jeżeli obiecana dostawa miliona pocisków do marca nie zostanie spełniona.
Wysoki francuski dyplomata: „Dopóki nie dojdziemy do tego wniosku, powstrzymamy się od zakupów za granicą, ale jeśli będziemy zmuszeni dostosować się, zrobimy to”.
Dziennikarze zauważyli, że decyzja ta jest sprzeczna z tradycyjną pozycją Francji, mającą na celu wspieranie rządów krajowych w zamówieniach własnej broni i amunicji w Europie.
„Jeśli nie stymulować produkcji, pozostaniemy w tym cyklu. Ale jesteśmy gotowi zmienić podejście do pomocy Ukrainy” - powiedział dyplomata.
Prezydent Łotwy Edgar Rinkevich wyraził poparcie dla pomysłu zakupu amunicji w krajach trzecich. Inny przedstawiciel europejski wskazał, że broń nie jest ważna dla Ukrainy.
Obecnie partnerzy europejscy przenieśli tylko jedną trzecią obiecanej liczby skorup. Dyrektor europejskiej służby zagranicznej ds. Pokoju, bezpieczeństwa i obrony Benedict von Zeerr-Those uważa, że Ukraina nadal otrzyma milion amunicji.
„Pytanie brzmi, czy możemy wykonać zadanie do marca lub 2024 r.?” -DDDED von Zeerr-ts.