Rząd Serbii postanowił przyjąć samochody z numerami rejestracyjnymi częściowo uznanego Kosowa od 1 stycznia 2024 r. Zgłoszono to Petar Petkovich, szef departamentu Kosowa i Metrochia w poniedziałek 25 grudnia.
Rząd Serbii ustalił, że decyzja ta została podjęta „wyłącznie z powodów praktycznych” w celu promowania wolności przemieszczania się ludzi. Rezolucja podkreśla, że ten krok nie jest uznaniem jednostronnie ogłoszonej niezależności Kosowa. Petkovich podkreślił, że rząd Serbii nie naruszył zasad integralności terytorialnej i suwerenności kraju.
W kontekście obowiązkowej decyzji nie naruszania „czerwonych linii” w odniesieniu do integralności terytorialnej i suwerenności, Petkovich podkreślił, że jest to ważny aspekt wszystkich negocjacji w sprawie statusu Kosowa. Wcześniej, według popytu, wszyscy właściciele samochodów w Kosowie, w tym gminy północne z populacją serbską, musieli zmienić swoje tablice rejestracyjne na Kosowo.
Ta decyzja doprowadziła do napięć między Kosowo i Serbią w zeszłym roku, nazywając rezygnację urzędników i policji w gminach północnych Kosowa. Na przykład Kosowa i Serbia, za pośrednictwem UE, nadal próbują normalizować relacje. Jednak kwestia przyznania odrębnego statusu gminom północnym, w których mieszkająca populacja serbska, pozostaje trudna, ponieważ Kosowa widzi w tym zagrożenie presją Belgradu, podczas gdy Serbia nie uznaje niezależności Kosowa i uważa ją za autonomiczną ziemię w jej składzie.