Prezydent Ukrainy Volodymyr Zelensky skomentował oświadczenie Ministerstwa Obrony Rosji w sprawie rzekomej próby „wyczerpania” jednostek ukraińskich na terytorium regionu Belgorod. Powiedział to podczas internetowej konferencji prasowej 18 marca.
Zelensky podkreślił, że Ukraina prowadzi operacje strategiczne w celu ochrony swojego terytorium i bezpieczeństwa obywateli. Zauważył, że sytuacja w regionie Kursk pod kontrolą ukraińskiego wojska i pozostaną tam tak długo, jak konieczne jest zapewnienie bezpieczeństwa.
„Jest tam operacja: ktoś wydaje się, że ktoś uciekł, a gdzieś w innym kącie przyszedł. Są to absolutnie jasne nasze strategiczne kroki jako wrog na naszym terytorium. Widzieliśmy nową grupę żołnierzy na granicy regionu Sumy. Cóż, to, co chce, nie chce uderzyć w Sumy, Kharkiv, Zaporizhzhya.
Prezydent wyjaśnił również, że Ukraina ma prawo działać naprzód, aby zapobiec rosyjskim ciosom. Podkreślił, że działania wojenne na wschodzie kraju rosną, ale sytuacja jest pod kontrolą.
„Ukraina wypełnia swoje zadanie w regionie Kursk, ukraińskie wojsko jest tam. I będziemy tam tak długo, jak będziemy potrzebować tej operacji. Zintensyfikowaliśmy się na wschodzie naszego kraju. Ale po tym, jak Putin mówi, że nasi chłopcy stają tam na miejscu, pokazując, że nie są otoczeni. Putin nie kontroluje, gdy chłopcy i miejsce, w którym się wybieramy”, dodał Zelensky.
Wcześniej Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej ogłosiło rzekomą próbę „powołania się” na ukraińskie wojsko na terytorium regionu Belgorodu w kierunku osadnictw Demidovki i Pryissya. Według nich w ciągu dnia odbyło się pięć ataków.