Były absolutny mistrz świata Mike Tyson wyraził swój podziw dla walki Tysona Fury'ego z Francisem Ngannou. Podzielił się także swoją opinią na temat wyniku walki, uważając, że Ngannou powinien był wygrać.
„Prawdziwym mistrzem wieczoru był Francis Ngannou. Jestem dumny ze sposobu, w jaki się spisał.
Jeśli chodzi o wynik walki, myślę, że Ngannou wygrał. To są moje wrażenia. Czy mogę to nazwać napadem? Nie, nie mogę, ale wszyscy widzieli rezultat” – Tyson powiedział Metro.
Przypomnijmy, że walka Fury'ego z Ngannou zakończyła się niejednogłośną decyzją sędziów, z wynikiem 95:94, 96:93 i 95:94 na korzyść Fury'ego. Co ważne, w trzeciej rundzie Ngannou był w stanie posłać Furię na powalenie, jednak Brytyjczyk wstał i kontynuował walkę.
Za zwycięstwo w tym meczu Furia „Króla Cygańskiego” otrzymała specjalny pas WBC, stworzony specjalnie dla zwycięzcy tego spotkania. W tym czasie regularny tytuł WBC Fury'ego nie był zagrożony.