Ukraińskim przedsiębiorstwom energetycznym udało się odbudować około jednej trzeciej mocy wytwórczych zniszczonych przez rosyjski ostrzał. Dzięki temu, jak poinformował doradca Premiera Ukrainy i członek rady nadzorczej „Ukrenergo” Jurij Bojko, w zimie oczekuje się, że światła albo nie będą gaszone w ogóle, albo będą obowiązywać jedynie umiarkowane harmonogramy zostaną zastosowane ograniczenia.
Bojko zauważył, że ograniczenia można wprowadzić tylko w warunkach skrajnie niskich temperatur. Jeśli temperatura powietrza nie spadnie poniżej -5°C, nie należy spodziewać się poważnych problemów z dostawą prądu. Natomiast w dni, w których temperatura znacząco spadnie, pomimo zwiększonego importu energii elektrycznej do 2100 MW, obowiązywać będą harmonogramy ograniczeń. Według Bojki, przy stosunkowo umiarkowanych mrozach, należy spodziewać się maksymalnie dwóch rund obostrzeń, a przy bardzo niskich temperaturach możliwa jest trzecia.
Takie działania powinny zminimalizować dyskomfort obywateli nawet w najzimniejsze dni, biorąc pod uwagę odbudowę infrastruktury energetycznej i kontynuację prac nad wzmocnieniem bezpieczeństwa energetycznego Ukrainy.
